Bitwa pod Marston Moor

 

Bitwa pod Marston Moor

Wojna domowa w Anglii

Czas

2 lipca 1644r.

Miejsce

siedem kilometrów na zachód od Yorku

Wynik

zwycięstwo wojsk Parlamentu

Terytorium

Anglia

Bitwa pod Marston Moor miała miejsce 2 lipca 1644 podczas angielskiej wojny domowej.

Była to największa bitwa całej wojny, i do tego jedna z najbardziej decydujących dla jej rezultatów. Zwycięstwo odniosły wojska Parlamentu, co spowodowało, że północna Anglia przeszła pod pełną kontrolę zwycięzców.

Kampania

Na początku 1644 angielska wojna domowa rozszerzała się gdy szkocka armia pod wodzą hrabiego Leven najechała północną Anglię, będąc po stronie Parlamentu. Armia Rojalistów pod wodzą markiza Newcastle naruszyła granicę kraju, jednak musiała się szybko wycofać do Yorku, gdy miasto to zostało zagrożone przez armię Parlamentu dowodzoną przez lorda Fairfaxa i jego syna Thomasa Fairfaxa.

Leven i Fairfax rozpoczęli oblężenie Yorku 22 kwietnia. Kawaleria Newcastle'a pod wodzą lorda Goring uszła z oblężonego miasta i udała się do Lancashire.

3 czerwca do oblegających dołączyła inna armia Parlamentu, dowodzona przez hrabiego Manchesteru, i działania oblężnicze zaczęły się na całego. Za wspólną zgodą wodzem wszystkich trzech połączonych armii został doświadczony hrabia Leven.

Dopiero 16 maja książę Rupert, siostrzeniec króla Karola I, ruszył na północ spod Shrewsbury mając na celu uwolnienie Yorku od oblężenia.

Dotąd zajęty był zaciąganiem świeżych rekrutów i ściąganiem posiłków (włączając kawalerię Goringa) i przywracając majątki Rojalistów w Lancashire. 14 czerwca król Karol napisał do niego, stanowczo rozkazując mu uwolnienie Yorku a następnie powrót na południe by połączyć się z królem. Rozkazy te były pisane w pośpiechu, gdyż król sam był ciężko naciskany przez armie Parlamentu, i przez co zawierał pewną ilość niejasnych sformułowań.

"Marsz na York"

Rupert maszerował przez góry Pennines z armią liczącą 6000 jazdy i 8000 piechoty. Dnia 30 czerwca dotarł do Knaresborough, dzień marszu na północny zachód od Yorku. Sprzymierzeni mieli nadzieję na posiłki ze środkowej Anglii dowodzone przez Johna Meldruma i hrabiego Denbigh, jednak wkrótce dotarła do nich wieść, że te wojska nie zdążą na czas. Dlatego porzucili oblężenie i skoncentrowali swe sily pod Marston Moor, na skrzydle spodziewanego kierunku marszu armii Ruperta na York (wzdłuż Ermine Street - starej rzymskiej drogi wiodącej z Londynu przez Lincoln do Yorku). Jednak Rupert maszerował przez Boroughbridge i Thornton Bridge, co sprawiło, że między nim a armią sprzymierzonych znalazła się rzeka Ouse. Później 1 lipca jego wojska pobiły dragonów Manchestera, zostawionego by pilnować mostu pontonowego przerzuconego przez rzekę Ouse koło wioski Poppleton kilka mil na północ od Yorku. W międzyczasie Goring skontaktował się z garnizonem Yorku i wszedł do miasta przez zbudowaną w XIV wieku bramę Bootham Bar.

Armie szykują się do bitwy

Gdy York został uwolniony, było niemal pewne że Szkoci, Machester oraz Fairfax wycofają się i rozdzielą swe siły, jednak Rupert nalegał, że jego rozkazy od króla (których Newcastle nie widział na oczy) nakazywały mu pobicie wroga w polu. Dnia 2 lipca armie sprzymierzonych właśnie wyruszały z Marston Moor, gdy ich tylne straże dały znać, że Rojaliści przeprawiają się przez zdobyty most pontonowy i posuwają się w kierunku Marston Moor. Wojska sprzymierzonych zaczęły pośpiesznie szykować się do obrony, jednak Rupert nie zaatakował natychmiast. Rozkazał, by Newcastle dołączył do niego z częścią garnizonu z Yorku, lecz wojska te opierały się z powodu niezapłaconego żołdu, w wyniku czego z powodu długich negocjacji przybyły późno. Gdy obie armie zetknęły się późnym popołudniem, uszykowały się do bitwy następująco:

Szkoci i parlamentarzyści

Parlamentarzyści zajęli Marston Hill, niskie ale pomimo tego wyraźne wzniesienie w dolinie Yorku, leżące pomiędzy wsiami Long Marston i Tockwith. Korzyścią byłą sama relatywna w stosunku do otoczenia wysokość położenia, lecz pola zbożowe rozciągające się między obiema wsiami utrudniały ustawienie szyku.

Ich lewe skrzydło było pod wodzą Olivera Cromwella, i składało się z 3000 jeźdźców ze Wschodniego Związku (Eastern Association), włączając własny regiment Cromwella (tzw. Ironsides), oraz 600 oodzielnych muszkieterow.

Na tyłach Cromwella stanęło 1000 lekkiej jazdy szkockiej pod wodzą Davida Leslie, natomiast na skraju lewego skrzydła stanęło 500 szkockich dragonów.

Centrum, pod wodzą kilku generałów, bez głównego wodza, składało się z 14000 piechoty i 30 do 40 dział. Różne regimenty stanęły tak jak przybyły, kompletnie pomieszane, lecz większość piechoty Manchestera pod wodzą generała (Sergeant Major General) Crawforda znalazło się na lewo od frontowej linii, podczas gdy większość piechoty Lorda Fairfaxa w stanęło w centrum. Szkockie brygady obsadziły prawą część linii frontowej (pod wodzą generała (Lieutenant General) Baillie'a, a także linie drugiego i trzeciego rzutu pod wodzą generał (Sergeant Major General) Lumsdena).

Prawe skrzydło dowodzone było przez Thomasa Fairfaxa. Liczyło 2000 jazdy z Yorkshire i Lancashire, 600 muszkieterów oraz 1000 jazdy szkockiej na tyłach.

Łącznie cała armia liczyła 21500 żołnierzy, w tym 14000 piechoty, 500 dragonii, 7000 jazdy i 30-40 dział.

Armie rojalistów

Rojaliści zajęli pozycje na nisko leżącym wrzosowisku, za kanałem odpływowym. Gdy kontyngent z Yorku przybył z opóźnieniem, rozkazy Ruperta zostały skrytykowanie przez Lord Eythina, jednego z bardziej doświadczonych oficerów Newcastle'a, że uszykowali się zbyt blisko linii nieprzyjacielskich. one of Newcastle's senior officers, as being drawn up too close to the enemy. Jednak Eythin mówił także, że jest już za późno na atak lub zmianę szyków, więc armia Rojalistów nie cofnęła się.

Ich lewe skrzydło składało się z 2100 jeźdźców, głównie z "Northern Horse", oraz 500 muszkieterów pod Goringiem.

Centrum nominalnie podlegało Eythinowi, pomimo tego, że większość wojsk przyprowadził generał (Sergeant-Major General) Henry Tillier. Linię kanału obsadzili muszkieterzy z oddziału tzw. straceńców (forlorn hope). Jednostki piechoty armii Ruperta w sile 7000 żołnierzy, zostały uszykowane w pierwszej linii. W drugiej linii stanęło 3000 żołnierzy piechoty z armii Newcastle'a wraz z brygadą "Northern Horse" liczącą 600 żołnierzy pod Williamem Blakistonem. W centrum ustawiono także artylerię złożoną z 14 dział.

Prawe skrzydło dowodzone przez Lorda Byrona, liczyło 2600 jazdy i 500 muszkieterów.

Rupert dowodził odwodami złożonymi z 600 jazdy, wliczając w to jego elitarną gwardię (Lifeguard of Horse).

Łącznie armia liczyła 17000 żołnierzy, w tym 6000 jazdy i 14 dział.

Bitwa

Faza początkowa

Chociaż podczas popołudnia dochodziło już do krótkich wymian ognia artyleryjskiego i potyczek pomiędzy wysuniętymi placówkami obu armii, Rupert sądził że wciąż ma inicjatywę i że bitwa zacznie się dopiero następnego dnia. Jednak około 19:30 Leven nagle zaatakował pod osłoną gwałtownego deszczu, całkowicie zaskakując wojska Rojalistów.

Na lewym skrzydle sprzymierzonych powoli postępujący Cromwell, wspierany przez Lawrence'a Crawforda, zdruzgotał skrzydło Byrona. Byron spróbował kontratakować szarżą jazdy, tratując w ten sposób własne wojska i nie pozwalając własnym muszkieterom otworzyć ognia, co Rupert później uznał za jedną z przyczyn porażki. W centrum większa część linii sprzymierzonych złożona z piechoty ruszyła przez kanał odpływowy. Na prawym skrzydle Thomasowi Fairfaxowi wiodło się znacznie gorzej. Jego kawaleria została pomieszana zarówno przez kanał jak i ogień muszkietów Rojalistów. Gdy Goring ruszył do kontrnatarcia, żołnierze Fairfaxa zostali odrzuceni.

Większość wojsk Goringa ruszyła na rabunek do taborów wojsk sprzymierzonych, jednak część pod wodzą Lucasa zwróciła się by zaatakować prawe skrzydło piechoty sprzymierzonych. W tym samym czasie, część piechoty Newcastle'a i brygada konna Blakistona ruszyli do kontrataku i uderzyli na nich od frontu. Wściekłe ataki oraz zapadający zmrok spowodowały wielkie zamieszanie w centrum sprzymierzonych. Ponad połowa piechoty szkockiej i Parlamentu uciekła. Leven i lord Fairfax także uciekli z pola bitwy, w przekonaniu, że bitwa jest już przegrana. Manchester pozostał, lecz dowodził jedynie własnym regimentem piechoty w pobliżu tyłów Sprzymierzonych. Jednak szkocka brygada pod wodzą hrabiego Crawforda-Lindsaya i wicehrabiego Maitlanda stały niewzruszenie naprzeciw Lucasa, a za nimi szkocki generał (Sergeant Major General) James Lumsden, próbujący zreorganizować część centrum Sprzymierzonych.

W międzyczasie Rupert zebrał część ludzi Byrona (włączając w to jego własny regiment kawalerii) i poprowadził ich wraz z odwodem przeciwko Cromwellowi. Doszło do zażartej walki wręcz, której Rojaliści nie wytrzymali. Rozgromiona kawaleria Ruperta rzuciła się do ucieczki. Nawet sam Rupert ledwie uniknął niewoli.

Zwycięstwo Cromwella

Zapadła noc. Pole bitwy było sceną przedstawiającą dziki chaos, a tysiące uciekinierów z obu stron rozproszyło się po okolicach, Wszystkie 5 armii straciły swoich naczelnych dowódców. Bitwa najprawdopodobniej byłaby nierozstrzygnięta, gdyby nie zdyscyplinowana kawaleria Cromwella, która zebrała się i stała się kluczem do zwycięstwa. Cromwell poprowadził swą kawalerię tak, że obszedł wojska Rojalistów i wyszedł na ich tyły, by zaatakować skrzydło Goringa od najmniej spodziewanej strony. Goring probował zebrać swoje utrudzone wojska, by stawić czoła nagłemu niebezpieczeństwu, został jednak rozbity.

Cromwell i Crawford zwrócili się teraz przeciwko resztkom centrum Rojalistów, gromiąc ich oddziały jeden po drugim. Na koniec część piechoty Newcastle'a, tzw. białe płaszcze ("whitecoats"), zebrały się by stawić ostatni opór, i przez moment wydawało się, że odeprą wszystkie ataki Cromwella. Odmówili poddania się i w końcu zostali wycięci niemal do nogi - tylko garstka przeżyła.

Rojaliści stracili 4000 zabitych (w tym wielu w ostatniej walce białych płaszczy), 1500 jeńców, włączając w to Charlesa Lucasa i Henry'ego Tilliera. Straty Szkotów i Parlamentarzystów były znacznie mniejsze - prawdopodobnie tylko 300 zabitych (i to głównie z armii Fairfaxa). Brat Thomasa Fairfaxa, Charles, został śmiertelnie ranny.

Skutki bitwy

Dwa dni po bitwie, Rupert zebrał w Yorku 5000 kawalerii i kilkaset piechoty. Uważał, że konieczny jest powrót na południe, by połączyć się z królem, i ruszył z powrotem przez góry Pennines. W międzyczasie markiz Newcastle (który wydał całą swoją wielką fortunę na sprawę Rojalistów) i jego oficerowie wyjechali na wygnanie za morze. Wraz z odejściem Ruperta i Newcastle'a, Rojaliści ostatecznie porzucili północną Anglię. Sprzymierzeni przegrupowali się i wznowili oblężenie Yorku. Garnizon skapitulował na honorowych warunkach 16 lipca. Przez następne kilka miesięcy Szkoci i Parlamentarzyści powoli usuwali pozostały garnizony Rojalistów w całej północnej Anglii. Pierwszy raz w tej wojnie, książę Rupert został zdecydowanie pobity, i stracił swoją reputację niezwyciężonego. Natomiast Oliver Cromwell zyskał sobie dzięki tej bitwie miano znakomitego dowódcy kawalerii. W następnych miesiącach zaczął narastać wpływ Cromwella zarówno w Izbie Niższej Parlamentu jak i w polu - w armii Parlamentu.

Źródło: www.wikipedia.org

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Czytaj więcej...